||||

Gmina Kartuzy rusza z pomocą powodzianom

Od kilku dni południowo-zachodnią Polskę nawiedza gigantyczna powódź, stąd wiele gmin i powiatów naszego regionu włącza się w pomoc na rzecz poszkodowanych przez żywioł.

Urząd Miejski w Kartuzach informuje, że gmina jest w stałym kontakcie z miastem partnerskim Polanicą-Zdrojem i jego burmistrzem Mateuszem Jellinem. Na szczęście żywioł oszczędził tę miejscowość. Niestety wiele sąsiednich ucierpiało bardzo poważnie. Tragedia dotknęła tysiące osób, które pilnie potrzebują pomocy.

Z wielkim smutkiem obserwujemy sytuację w rejonach dotkniętych powodzią. Na południowym zachodzie kraju żywioł niszczy wszystko, co napotyka na swojej drodze, w tym dorobek tysięcy ludzi. Wśród rejonów najbardziej dotkniętych skutkami powodzi znajduje się m.in. powiat kłodzki, na terenie którego leży nasze miasto partnerskie – Polanica-Zdrój – Źródło Zdrowia – możemy przeczytać w komunikacie władz miejskich w Kartuzach.

Jak dodają urzędnicy, burmistrz Kartuz jest w stałym kontakcie z Mateuszem Jellinem, burmistrz miasta Polanica-Zdrój.

W geście solidarności z naszymi rodakami dotkniętymi tragedią powodzi, organizujemy w gminie Kartuzy zbiórkę dla mieszkańców powiatu kłodzkiego. Listę najpotrzebniejszych rzeczy skonsultowaliśmy z burmistrzem Polanicy Zdroju. Apelujemy o włączenie się w pomoc. Nasi mieszkańcy wielokrotnie udowodnili, że mają wielkie serca. Wierzymy, że tak będzie też tym razem – dodają urzędnicy kartuskiego magistratu

Obecnie najpotrzebniejsze są:

  • środki czystości i artykuły higieniczne, w tym pampersy i chusteczki nawilżane
  • artykuły spożywcze o długiej dacie przydatności (konserwy, puszki mięsne, słoiki, herbata, kawa itd)
  • sprzęt typu łopaty, siekiery, itp.
  • gumowce męskie, ubrania robocze nieprzemakalne, rękawice robocze
  • agregaty prądotwórcze, powerbanki, latarki
  • węże strażackie, liny, pompy wodne i inne, które mogą pomóc przy usuwaniu skutków powodzi.

Wszystkie dary można składać do 20 września.

Fot. Urząd Miejski w Kartuzach

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *